Na wczasy do Juraty: radzimy kiedy, na jak długo i dlaczego

Pobyt na Półwyspie Helskim sporej części turystów kojarzy się przede wszystkim z długim staniem w ciągnących się kilometrami korkach. Jednak po pierwsze: na takie trudności można się natknąć właściwie wyłącznie w szczycie sezonu. Po drugie: Jurata i okoliczne miejscowości dysponują na tyle atrakcyjnym potencjałem, że kłopoty komunikacyjne schodzą na dużo dalszy plan. W niniejszym artykule przedstawiamy kilka propozycji, które warto wziąć pod szczególną rozwagę.

Weekend we dwoje w Juracie - oferta skierowana do zakochanych, którym nie w głowie odmawianie sobie i drugiej połówce przyjemności. Nawet z kategorii luksusowych, gdyż Juratę zwykło zaliczać się do najbardziej elitarnych kurortów nad polskim morzem. Wprawdzie weekend we dwoje w prezydenckiej rezydencji nie wchodzi w rachubę (chyba że jest się głową państwa albo zmieni się status posiadłości),ale miejscowa baza noclegowa (turystyczna też) jest wystarczająco zróżnicowana i rozwinięta, aby zakochanym zapewnić wszystko czego im będzie potrzeba. Niezależnie od zachcianek.

Odnowa biologiczna w Juracie - relaks na prawdopodobnie najwyższym możliwym poziomie. Powrót do pełni sił i utrzymywanie się w jako takiej kondycji to na tyle trudna i poważna sprawa, że bez stosownego zaplecza do odnowy biologicznej praktycznie ani rusz. Jurata takową posiada, a konkretniej to pewna część obiektów noclegowo-wypoczynkowych. Z tak rozbudowaną bazą i szerokim zakresem usług każdy klient może być pewien, że wróci zadowolony i ze znacznie lepszym samopoczuciem niż zaraz przed urlopem. O zregenerowanym ciele już nie wspominając.

Sylwester w Juracie - szampańska zabawa w doborowym towarzystwie i jeszcze lepszych okolicznościach. Pod względem krajobrazowym Jurata to ścisła polska czołówka, a przecież wyjazd na sylwestra to nie tylko tańce, hulanki i swawole. W końcu kiedy przyjeżdża się nad morze, nawet w trakcie chłodnej zimy, to niewybaczalnym błędem jest być na miejscu i nie skorzystać z tak dobrych, sprawdzonych okazji do relaksu. W razie typowo noworocznego bólu głowy, przechadzka po plaży pomoże o wiele skuteczniej niż sztuczne suplementy albo leczenie wodą przez “o” z kreską…

Boże Narodzenie w Juracie - “Wielka Ucieczka” w wydaniu świątecznym. W końcu bożonarodzeniowe tradycje to wyjątkowo opresyjny system obowiązków, na które niewielu ma jakąkolwiek ochotę. Pobyt w Juracie pozwala całkowicie zrzucić z siebie i najbliższych ten wielki ciężar. A przy okazji wykorzystać święta tak, jak Pan Bóg przykazał, tj. do odpoczynku. Jedyna dozwolona praca to ta nad rodzinnymi więzami, ewentualnie jeszcze kondycją fizyczną. A już na poważnie: Jurata to naprawdę bardzo dobra alternatywa na Boże Narodzenie.

Andrzejki w Juracie - niby egzotyczna ciekawostka, ale na prawdziwych imprezowych drapieżników to mocna przynęta. W temacie zabawy andrzejkowej niby na wynalezienie prochu i odkrycie Ameryki nie ma co liczyć, ale kaszubsko-pomorski folklor to prawdziwa kopalnia pomysłów na niecodzienne wróżby. Pytanie tylko, którzy organizatorzy i gospodarze w Juracie zdecydują się coś uszczknąć z jej zasobów. A tak na marginesie, powtarzając się: turnus na andrzejki zapewni i rozrywkę, i porządne odprężenie.

Boże Ciało w Juracie - wstęp do letniego sezonu, czyli długi weekend czerwcowy… lub drugi majowy, biorąc pod uwagę pełen zakres ruchomości święta Bożego Ciała. Krótki wypad do Juraty daje w tym czasie wiele możliwości. Niektórych pewnie zainteresują “rybackie” procesje i bogato zdobiony kościół Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, ale nie ma się co czarować: to zupełnie nie o to chodzi. Większość przyjezdnych na Boże Ciało w Juracie jest zdecydowanie bardziej zafascynowana takimi kwestiami jak tutejsza plaża, wyzwania parku linowego czy potencjał sportowo-rekreacyjny.

Weekend majowy w Juracie - czy trzeba jeszcze tłumaczyć, dlaczego to majówka faktycznie inauguruje duży sezon turystyczny nad morzem? Po pierwsze: zwykle pogoda na długi weekend majowy wyklarowuje się na tyle, żeby skutecznie zachęcała do spacerowania po plaży / molo i innych, prozdrowotnych aktywności. Po drugie: korzystna aura oznacza więcej gości, a to skłania do otwierania wszelkich atrakcji, co widać choćby w Juracie. Do dyspozycji majowych turystów są helskie muzea, aquapark, park linowy, korty tenisowe i wiele innych rzeczy z Juraty i najbliższych okolic.

Wielkanoc w Juracie - cały ciąg przyczyn praktycznie identyczny jak w przypadku świąt Bożego Narodzenia. Przy czym zestaw argumentów za Juratą jest już szerszy, chodzi również bowiem o dostępne na Wielkanoc potencjalne atrakcje. I jest zupełnie naturalne, że na wiosnę nad morzem jest ich zdecydowanie więcej. Pragnienie świątecznego urlopu bez zobowiązań jest tu niemal takie samo, za to wzbogaca się paleta wabików. Wielkanoc w Juracie pozwala skorzystać z obiektów rekreacyjnych na świeżym powietrzu, przy względnym cieple znacznie przyjemniejsze są plażowe wyprawy, a równie dobrze można położyć się na piasku i odetchnąć (z ulgą) pełną piersią.

Walentynki w Juracie - niby nieoficjalnie, ale ogółem bardzo dobrze przyjmowane święto zakochanych. Walentynkowe niespodzianki to w poważnym związku pozytywna rzecz, a w Juracie panują bardzo sprzyjające parom okoliczności. Zarówno przyrodnicze, jak też pod względem potencjalnych atrakcji. Nie ma to jak walentynkowy spacer wzdłuż plaży i wspólne szukanie bursztynu, ale to dopiero początek. Wystarczy rzucić okiem na aktualne oferty i co nieco poczytać, jakie turystyczne rarytasy dla dwojga zakochanych zawierają pakiety specjalne na walentynki w Juracie.

Ferie zimowe w Juracie - mocno awangardowy wybór, wszelako przy odpowiednim zaplanowaniu ferii dający całą masę satysfakcji. Jurata to oczywiście typowo nadmorski kurort, ale i w środku zimy jest w stanie zaoferować przyjezdnym parę ciekawych rzeczy. Jak choćby kryty basen, zimowe sztormy wyrzucające - nieco częściej i więcej - kawałki bursztynu czy iście magiczne widoczki z długiego molo. Ferie w Juracie mają zatem dość konkretny potencjał.

Dzień Kobiet w Juracie - daje świetną sposobność, żeby trochę odpocząć i niejako przy okazji zadbać o wygląd. A w niektórych przypadkach nawet o rozwój osobisty. Wszystko zależy od cen i tego, jak bogaty program pobytu na Dzień Kobiet proponuje paniom konkretny ośrodek wypoczynkowy z Juraty. Czy wypełniony ekscytującymi atrakcjami od świtu do nocy, czy też skoncentrowany na relaksie i odcięciu się choć na chwilę od życia codziennego. Tak czy inaczej, Dzień Kobiet w Juracie ma wszelkie dane ku temu, aby udał się nad wyraz dobrze.

Wakacje w Juracie - lato, lato, lato wszędzie! Długo oczekiwane przez wszystkich, kuszące praktycznie w każdym zakątku, ale w Juracie już w szczególności. Wakacje to ten czas w ciągu roku, kiedy kameralny w sumie kurort na Helu zamienia się w gwarne centrum życia towarzysko-turystycznego. Oblegane plaże, amatorzy sportów wodnych (i ekstremalnych) śmigający po Zatoce Puckiej, sezonowe wesołe miasteczka i inne stoiska, loty widokowe i mnóstwo innych, równie kuszących opcji. Na wakacjach Jurata sprawdza się po prostu pierwszorzędnie, choć trzeba uważać na wspomniany we wstępie zintensyfikowany ruch drogowy.

Jesień w Juracie - bardzo dobra alternatywa dla tych, którzy nie bardzo są w stanie zdzierżyć wakacyjny tumult. Z co najmniej dwóch, do tego bardzo różnych przyczyn. Ekonomiczna: w Juracie tuż po szczycie sezonu właściwie wszelkie koszty spadają znacząco, więc przyjazd na jesień pozwala co nieco zaoszczędzić. Turystyczna: Jurata jesienią właściwie nic nie traci ze swojej gigantycznej atrakcyjności. Plenery pozostają te same, zestaw dostępnych rozrywek w porównaniu z latem jest generalnie podobny, muzea w okolicy wciąż działają… Słowem: z jesieni wynikają niemal wyłącznie same korzyści.

Weekend listopadowy w Juracie - nad wyraz klimatyczna opcja, w kilku znaczeniach tego słowa. Jurata to całkiem urokliwa miejscowość, co niekoniecznie widać w czasie letniego oblężenia - długi listopadowy weekend będzie jak znalazł na spacery. Zwłaszcza po plaży, dzięki pozytywnie wpływającym na organizm właściwościom aerozolu morskiego, który przy typowo listopadowej pogodzie osiąga całkiem wysokie stężenie. Poza tym jest w Juracie parę miejsc, do których warto zajrzeć. Np. molo, dawny dom Wojciecha Kossaka czy plac z kunsztownym pomnikiem Juraty - legendarnej bogini mórz.

Galeria
Dodano: 2017-07-03 16:00:00

Komentarze (2)
Anonim
4.08.2017 08:10

Nie daj Boże przyjechać do Juraty, kiedy do swojej rezydencji przyjeżdża, na tydzień czy na weekend, El Presidente - obojętnie z której opcji politycznej. Dziwnym trafem niebieskich smerfów przybywa, a że normy mandatów śrubują krawężnikom coraz wyżej, tylko czekają żeby zdybać przechodnia z zimnym piwkiem w ręku - Chwała Wam Dzielni Policjanci !!!

Anonim
2.10.2017 08:40

Na wakacje do Juraty najlepiej wybrać się poza głównym sezonem, może wtedy uda się uniknąć tłumów, które tam zjeżdżają w lipcu i sierpniu. Szkoda tylko, że wówczas jeszcze ciężej jest trafić na dobrą pogodę.

Dodaj komentarz
Odpowiadasz na komentarz   Anonim  z 1.01.1970 01:00  Anuluj